Jak szybko przygotować mieszkanie do sprzedaży?

Każdy chciałby sprzedać swoje mieszkanie szybko i za wysoką cenę. Niestety czasy galopujących cen i kupujących, łapiących co się da minęły. Dziś do sprzedaży mieszkania trzeba się gruntownie przygotować. Wymaga to dokładnego planowania oraz umiejętności pokazania mieszkania na sprzedaż w taki sposób jakiego życzą sobie potencjalni kupcy.

Warto poświęcić czas na odświeżenie mieszkania, ponieważ eksperci są zdania, że odmalowanie ścian, drobne naprawy czy stworzenie miłego nastroju mogą podnieść cenę transakcyjną lokalu nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Czas na generalne porządki

Umyte okna wewnątrz i z zewnątrz, stare kurze, wypastowana podłoga,  wyprana wykładzina – te czynności brzmią jak oczywistość? Wcale nią nie są, a wie to każdy, kto choć raz odbył rundę po wystawionych do sprzedaży mieszkaniach. Tymczasem eksperci są zdania, że porządek w domu i stworzenie miłego nastroju mogą podnieść cenę transakcyjną lokalu nawet o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Wyczyść więc lustra, posprzątaj w lodówce, poodkurzaj i umyj podłogi. Usuń kamień z umywalki, zlewu i wanny, umyj kabinę prysznicową, koniecznie zwalcz grzyba (jeśli taki zadomowił się u ciebie). Pamiętaj również, aby ręczniki w łazience i ściereczki w kuchni były czyste i ładnie złożone.

Zwróć także szczególną uwagę na przedpokój. To wizytówka domu - pierwsze pomieszczenie, jakie zobaczy potencjalny nabywca. Postaraj się by robił dobre wrażenie i zachęcał do spaceru po mieszkaniu. Na czas prezentacji nieruchomości warto pozbyć się z tego miejsca rozrzuconych butów, kurtek, wózka dziecięcego czy rowerów. Pokaż odwiedzającym całą dostępną przestrzeń.

Zneutralizuj przestrzeń

Przedpokój to nie jedyne miejsce, z którego należy uprzątnąć nadmiar przedmiotów. Spakuj do pudeł lub schowaj wszystkie pamiątki – fotografie, bibeloty, rzeczy osobiste. Dlaczego? Twoim celem jest sprawienie, aby kupujący wyobraził sobie siebie w tym mieszkaniu, w myślach wieszał już własne zdjęcia na ścianach, by poczuł, że to jego miejsce.

Podobnie jest z meblami – im mniej tym lepiej widać przestrzeń mieszkania. Wynieś więc część mebli, które blokują przejścia i schowaj je do piwnicy. Pozostaw tylko tyle mebli, aby było wiadomo co to za pokój (sypialnia, jadalnia, pokój gościnny / dzienny). Dzięki takiej aranżacji potencjalnemu nabywcy łatwiej jest wyobrazić sobie, jak oglądane przez niego np. mieszkanie może wyglądać po umeblowaniu. Postaraj się, aby dostęp do okien i balkonu był swobodny. Złóż składane stoły, aby nie zabierały dużo miejsca.

Przemyśl również przemalowanie mieszkania na jakiś neutralny kolor – najlepszy jest biały, ponieważ kojarzy się z nowością, stwarza nieograniczone możliwości aranżacji pomieszczenia i nadaje mu więcej przestrzeni. Nie pozwól, aby potencjalni kupcy zapamiętali twoje mieszkanie tylko, jako to z pomarańczową sypialnią.

Drobne naprawy - wielki efekt

Warto także dokładnie przyjrzeć się odwlekanym przez wiele miesięcy domowym usterkom i niedoróbkom. Wymień popękane płytki, napraw niedomykające się drzwiczki w szafkach, wymień spalone żarówki. Zadbaj o odświeżenie fug, wycyklinowanie parkietów czy naoliwienie skrzypiących drzwi. Jeśli to możliwe, należy zaszpachlować również wszystkie pęknięcia ścian i sufitu. Powieś – nawet tańsze – lampy w miejscach, gdzie z sufitu wciąż wystaje instalacja. Sprawdź również, czy działają takie detale jak: nawiew od okapu, żaluzje antywłamaniowe, klamki, krany i elementy instalacji elektrycznej. Warto zapamiętać, że pieniądze wydane na drobne naprawy i odświeżenie mieszkania zwrócą ci się kilkukrotnie podczas sprzedaży.

Taka kosmetyka i dbałość o szczegół z pewnością wpłynie również na szybkość sprzedaży nieruchomości. Specjalnie piszemy „szczegół” - nałożenie nowej farby na ściany czy wycyklinowanie parkietu trwa relatywnie niedługo, kosztuje kilkaset złotych, a sprawia wrażenie czystości i świeżości. Nie mówimy o dużych remontach, ponieważ nakładów takich nie sposób odzyskać w cenie mieszkania, a gusta różnych osób rzadko są zbieżne.  Lokal nie musi być wykończony w wysokim standardzie – najważniejsze by był zadbany i czysty.

Pachnie … ciastem z cynamonem?

Przed odwiedzinami potencjalnych nabywców warto zadbać także o zapach w naszym lokum.  Przewietrz dokładnie mieszkanie, wynieś śmieci i schowaj nie zawsze świeżo pachnące buty leżące w przedpokoju. Dobrym sposobem jest, jak mówią eksperci od sprzedaży nieruchomości, upieczenie ciasta z cynamonem lub kilka ziaren kawy, wrzuconych do nagrzanego piekarnika. Wrażenie zawsze też robią świeże kwiaty na stole. Można zastosować również łagodne odświeżacze powietrza. Mniej polecane są za to orientalne kadzidełka.

Prezentacja to nie spotkanie towarzyskie

Zadbaj o to, by podczas prezentacji w domu nie przebywała duża liczba domowników, łącznie z bliskimi chcącymi pomóc i sąsiadami. Potencjalni nabywcy często czują się jak intruzi, kiedy wchodzą do mieszkania pełnego ludzi. Ogranicz również prezentację do minimum. Czteronożni domownicy mają talent do plątania się pod nogami. Wyprowadź psy i koty na zewnątrz lub poproś sąsiadów o opiekę nad nimi na czas prezentacji.

Ostatnie poprawki i …

Porządki skończone? Teraz wyjdź na zewnątrz i stań w drzwiach swojego mieszania. Popatrz na nie oczami kupca. Masz ochotę wejść do środka? Jeśli Twoja odpowiedź brzmi „Ach, jak tu ładnie, przestronnie i miło!” - możesz zapraszać pierwszych kupców!